1 grudnia 2012

Osówka, czyli tajemnicze podziemne miasto

Ostatnio pogoda zbytnio nie dopisywała, weekendy były szare i ponure, więc wyjazdy w góry odkładałam na potem. Kiedyś obiło mi się o uszy, że w Głuszycy znajduje się podziemne miasto. Zatem szaruga na polu pozwoliła wybrać się nam właśnie tam. I naprawdę było warto!



















Podziemne miasto 

Kompleks Osówka znajduje się w miejscowości Sierpnica (nieopodal Głuszycy, niedaleko Wałbrzycha). Jest on trzecią częścią projektu „Reise”.  Prace nad budową podziemnego miasta rozpoczęły się w 1943 roku. Podobno miała tutaj powstać główna kwatera Hitlera w Górach Sowich. Jednak tak naprawdę do dzisiaj nie znamy jego ostatecznego przeznaczenia. Cel prac był utrzymywany w tajemnicy. Niektórzy twierdzą, że budowano tam hale dla podziemnych fabryk do produkcji broni lub prowadzono badania laboratoryjne nad bronią jądrową. Do pracy wykorzystywano więźniów z obozu koncentracyjnego w Gross Rosen. W czasie wojny żyli tam ludzie – to był ich schron. Osówka to najciekawszy i największy udostępniony kompleks podziemny w Górach Sowich. Do dzisiaj odkryto jednak zaledwie około 10% tego, co może znajdować się w skałach („odkryta” Osówka ma obecnie długość ok. 1500 m). Wielokrotnie zgłaszały się ekipy, które chciały przeprowadzić tam badania, jednak każda z nich albo nic nie odkryła, albo została odprawiona z kwitkiem. Można rzec, że jednym z wrogów poznania prawdy o tym obiekcie są miejscowi leśnicy, którzy aż zanadto troszczą się o tamtejsze drzewa i inne rośny, i nie pozwalają na wycięcie choćby dwóch z nich, przez co uniemożliwiają prowadzenie badań. Akta, które były prowadzona przez Niemców w czasie budowy Osówki są utajnione, jak na razie do 2020 roku. 



Po kapitulacji III Rzeszy obiekt został przejęty przez Rosjan, którzy nie objęli go opieką i należytą konserwacją. Po kilku latach oddali kompleks w ręce władz polskich, które podobnie nic nie zrobiły z tym faktem. Dopiero w latach 80-90 XX w. zaczęły się prace nad konserwacją obiektu i udostępnieniem go dla ruchu turystycznego.


Zeznania świadków, którzy mieszkali w podziemnym mieście w czasie wojny, i tych, którzy przybyli tam zaraz po niej nie są spójne. Poszukiwacze prawdy i skarbów, które mogą być ukryte gdzieś w tajemnych korytarzach mogą trafić na rzeczywiste skarby w postaci złota, czy monet, lub też na niebezpieczne gazy i ładunki wybuchowe.



 Jedno jest pewne: Niemcy, kiedy odchodzili z Osówki w maju 1945 roku byli przekonani o tym, że za jakiś czas ponownie tam powrócą. Dlatego zabezpieczyli dużą część podziemi zostawiając tam… no właśnie, co? To jest jedna z najbardziej strzeżonych tajemnic tego miejsca.






















Zwiedzanie

Kompleks udostępniony jest do zwiedzania przez cały rok (codziennie). Osówkę zwiedza się z przewodnikiem. Istnieje kilka tras zwiedzania. Najpopularniejszą jest tzw. trasa historyczna. Wejścia odbywają się co godzinę, jednorazowe zwiedzanie trwa też ok. 50-60 minut. Oprócz tego kompleks oferuje trasę ekstremalną (dodatkowa atrakcja to przepływ łodzią i przejście licznymi kładkami – czas zwiedzania 1,5h; trasa czynna od maja do października), trasę ekspedycja Reise (najdłuższa trasa, obejmuje część naziemną i podziemną – czas zwiedzania ok. 3h). 



Ponoć równie atrakcyjna jest trasa naziemna zawierająca pozostałości ówczesnych budowli, np. tzw. „Kasyno”. Ja jednak nie zwiedziłam tej naziemnej trasy. JESZCZE  NIE. Bo z pewnością następnym razem to zrobię!



Oprócz Osówki istnieje 6 innych podziemnych budowli. Prawdopodobnie wszystkie one miały zostać połączone ze sobą jak również z podziemiami zamku Książ.  

Kompleks Osówka był także inspiracją dla twórców filmowych. Nakręcono tutaj między innymi  „Twierdzę Szyfrów”, „Porę mroku” (polski horror), „Norymbergę” (produkcja rosyjska). Po każdym z tych filmów w podziemiach pozostało paręnaście eksponatów.



Z pewnością jeszcze nie raz tam wrócę, gdyż chciałabym skorzystać z innych możliwości oferowanych przez ten obiekt. Ale to dopiero w maju, kiedy możliwe będzie zwiedzania Trasy ekstremalnej …  Na razie pozostaje mi czekać i wnikliwie zgłębiać fakty i ‘mity’ dotyczące tego miejsca.

Osoby zainteresowane tym miejscem odsyłam na główną stronę Kompleksu Osówka.



Jeszcze ważna uwaga a propos zdjęć. Mój aparat zrobił niezłego psikusa i w połowie zwiedzania odmówił posłuszeństwa. Nie udało mi się zatem zrobić zbyt wielu zdjęć, a te które wyszły, nie powalają jakością i obrazem. Postanowiłam więc umieścić tutaj fotografie pochodzące ze strony zabytkidolnegoslaska.com.pl, po to aby obraz miejsca stał się pełniejszy. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe ...  : ) 

5 komentarzy:

  1. Ale faaajnie! przypomniała mi się trasa podziemna w Sandomierzu, ale z tego co widzę, to tam pikuś był. Jak mnie w końcu zaprosisz do Wałbrzycha to koniecznie musimy tam się dostać!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja cię zapraszam do Wałbrzycha przecież!
      To mamy już pierwszy punkt programu : )

      Usuń
  2. Kompleksy w Osówce i Rzeczce maja niepowtarzalny klimat. Aż czuć historię w powietrzu, a jak dodatkowo opowiada super przewodnik, to aż się nie chce wychodzić, tylko słuchać i słuchać :)
    Pozdrowenia od byłej Wałbrzyszanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj jak ja dawno tam byłam. Ale Twoje zdjęcia odświeżyły wspomnienia..;) Polska jest ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Osówka jest wspaniała! Pozdrowienia od sąsiadki z okolic:)

    OdpowiedzUsuń