9 lutego 2014

Riva del Garda, czyli nad największym włoskim jeziorem

Riva del Garda to niewielka włoska miejscowość położona w Trydencie, u brzegu największego (i najczystszego!) jeziora tego kraju –  jeziora Garda. Miałam okazję spędzić kilka godzin w tym uroczym zakątku korzystając z dnia ‘restowego’ podczas obozu wspinaczkowego w Dolomitach.


Próby złapania stopa na kilkadziesiąt kilometrów przed Riva del Garda niestety nie powiodły się. Musiałyśmy zatem zadowolić się widokiem dojrzewających winogron w pobliskich winnicach i ciepłymi promieniami słońca niezmiernie prażącymi nasze głowy. W końcu wsiadłyśmy do autobusu i po około pół godzinie zawitałyśmy w miasteczku.


Zadziwiająca bliskość gór, ciepły klimat i obecność jeziora wprawiły mnie w bardzo entuzjastyczny nastrój. Od razu polubiłam to miejsce. 




Na początku – spacer przypadkowymi uliczkami i zakupy w lokalnym sklepie. Niedługo po tym trafiłyśmy na główny deptak miasteczka, który doprowadził nas do skalnego podnóża. Nie zastanawiając się długo, podreptałyśmy na szlak turystyczny i po krótkim czasie naszym oczom ukazało się jezioro Garda z perspektywy lotu ptaka. Im byłyśmy wyżej, tym widok bardziej imponujący.  Miasteczko o egzotycznym klimacie, tuż obok brzeg jeziora, wokół góry, błękitne niebo z białymi obłokami …









W okolicy znajdują się liczne szlaki turystyczne oraz kilka via ferrat, każdy więc ‘górołaz’ znajdzie coś dla siebie. Lubiący plaże i szum fal też odnajdą jakiś kącik nad brzegiem jeziora, mogą też wypłynąć na jego głębię. Cisza, spokój i miłe oderwanie od codzienności to coś, co z pewnością oferuje nam Riva del Garda. 






W ten ni to zimowy, ni wiosenny, a za to bardzo wietrzy czas tęsknię troszeczkę za włoskimi promieniami ciepła... :)


5 komentarzy:

  1. Cudowne miejsce i śliczny różowy plecak :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Kasią, przepiękne tereny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miejsce piekne, ale ... JAKIE WINOGRONA !!!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekła nam ślinka na ich widok. Szkoda tylko, że nie mogłyśmy ich podjeść... :)

      Usuń
  4. Faktycznie przepiękne krajobrazy! Chciałoby się wykrzyknąć : chwilo trwaj!

    OdpowiedzUsuń