25 października 2012

W poszukiwaniu kolorów jesieni, czyli o Zamku Książ

Zamek Książ można by rzec – Perła Dolnego Śląska. Ulokowany na obrzeżach Wałbrzycha, na skalnym wzgórzu. To jeden z największych zamków w Europie, a trzeci co do wielkości w Polsce – po Wawelu oraz Zamku w Malborku. Jego historia jest niezwykle barwna, ale też i tajemnicza. Do dzisiaj nie wiadomo o wszystkim, co miało tam miejsce.


Obecnie zamek leży na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego . Stanowi też element Szlaku Zamków Piastowskich. Jest licznie odwiedzany przez turystów – oczywiście wśród nich dominują Polacy oraz Niemcy. Oprócz samego zamku podziwiać można wspaniały kompleks tarasowo-ogrodowy położony tuż przy rezydencji; stajnie, w których obecnie mieści się hodowla ogierów, ujeżdżalnię oraz ruiny amfiteatru. W bliskim sąsiedztwie znajduje się także palmiarnia, gdzie rośnie około 80 gatunków roślin, w tym także rośliny egzotyczne.


Palmiarnia oraz wnętrze zamku to tematy do których kiedyś powrócę, natomiast teraz zajmę się bardziej opisem ogrodów, bo to właśnie one były celem mojej wycieczki.


Jeżeli chodzi o sam dojazd do zamku, to bez problemu można dostać się tam samochodem (parking płatny), autobusem (kursuje mniej więcej raz na godzinę) lub prywatnym busem (kursuje jeszcze częściej niż autobus).  Do okolic zamków wiodą liczne szlaki turystyczne i rowerowe.



Wstęp na tarasy zamkowe jest odpłatny. Bilet normalny kosztuje 10 zł, a za ulgowy trzeba zapłacić 7 zł. Bilety te należy zakupić w kasie biletowej w zamku. Tarasy można zwiedzać tylko w okresie letnim ( od maja/czerwca do października). Ja wybrałam się tam właśnie w październiku, po to aby delektować się naszą polską, złotą jesienią. Jakie były tego rezultaty? Widać  na zdjęciach.  : ) 


Ogrody zamkowe zostały utworzone w XVII w. na miejscu dawnych fortyfikacji. Pełniły przede wszystkim funkcję estetyczną, były jednym z ulubionych miejsc księżnej Daisy. Tarasów zamkowych jest 12. Pierwszy z nich to Taras Wejściowy – tutaj właśnie rozpoczyna się zwiedzanie ogrodów. Kolejny to Taras Prochowy, gdzie usytuowana jest Baszta Prochowa wzniesiona na fundamentach średniowiecznej wieży.


Taras Bogini Flory jest następny. Nazwa pochodzi od posągu tejże bogini, który umieszczony jest w skalnej niszy. Ozdobą tego tarasu jest rzeźbiona fontanna Trytonów. Dalej mieści się Taras Środkowy, z którego można podziwiać monumentalność zamku. Taras Wodny jest uznawany za jeden z piękniejszych tarasów, zawiera on 27 fontann otoczonych bukszpanem. 


Kolejny to Taras Różany – nazwa nie jest przypadkowa, gdyż przepięknie tutaj kwitną właśnie te kwiaty. Oprócz nich mieszczą się tu bukszpanowe serca oraz kaskadowa fontanna wbudowana w skałę. 


Największym tarasem jest Taras Zachodni zlokalizowany w tejże części zamku, sąsiadujący z Basztą Białą oraz Basztą Św. Jerzego. Mieszczą się  na nim trzy fontanny. 


Taras Kasztanowy wznosi się ponad innymi, doskonale widać z niego pobliską panoramą. Jego nazwa pochodzi od rosnących tam kasztanów. Również na nim znajduje się fontanna. W ostatnich latach przeprowadzono renowację Tarasu Północnego, dlatego też przez pewien czas nie był on udostępniony dla turystów, jednak teraz ponownie zachwyca swoją urodą. Ostatnie tarasy to Taras Orzechowy, Taras Księcia Bolka oraz Taras Podkowiasty. Wiodą one wzdłuż północnego muru zamkowego i kończą się przy pawilonie Daisy.




Oprócz tarasów odwiedziłam także ruiny amfiteatru. 


Subiektywnie mówiąc, bardzo lubię to miejsce. Spacery po książańskich ogrodach zawsze napawają mnie spokojem i pozwalają nacieszyć się pięknem i bujnością natury. Zamek Książ to zdecydowanie obowiązkowy punkt programu dolnośląskich wypraw! 



1 komentarz:

  1. Dzięki takim blogom dowiadujemy się gdzie jeszcze musimy być!

    Świetny blog, na pewno będę zaglądać tu częściej. Z przyjemnością dodaję do ulubionych i zapraszam do siebie. Coś nas chyba łączy, bo oprócz podróży nawet tło wybrałyśmy to samo :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...